Z różami

Dziś chciałabym wam pokazać szkatułkę z różanym dekorem. Użyłam papieru ryżowego który bardzo lubię , z delikatnym wzorem róży .  Jest to klasyczny decoupage, a dół pudełka został opalony, zabejcowany i polakierowany.

#scrap16challenge

No to tak. Zostałam nominowana do wyzwania. Moje nominacje i zasady wyzwania możecie poznać na moim fp na Facebook'u.
Nominacja to coś na kształt #hot16challange2  i w moim twórczym świecie powstały wyzwania #scrap16challange i #decu16challange.

Przedstawiam moją pracę i 16 produktów użytych przeze mnie.

Blog Hop w KTM

Na zaprzyjaźnionym blogu odbywa się zabawa Blog Hop. Należy odwiedzić blogi projektantek Klubu Twórczych Mam w odpowiedniej kolejności, rozwiązać przygotowaną krzyżówkę. 
Fajna zabawa zobrazowana pięknymi kwiatami.Oczywiście biorę udział w zabawie . 

Hasło brzmi:

"DZIEŃ MATKI"

Ptaszek

Od dawna myślałam o zrobieniu takiego ptaszorka. Ciągle inne rzeczy miałam do zrobienia i odkładałam jego zrobienie, a za sprawą pewnego ptaszkowego wyzwania - jest ! Miałam wielką frajdę w jego tworzeniu. Na początku zrobiłam odlew samego ptaszka. Strasznie długo sechł w formie bo aż 2 dni i okropnie się bałam że podczas wyciągania z formy ułamie mu się ogonek. Na szczęście wydobywanie odlewu z formy odbyło się bez strat. A potem ozdabianie poszło już szybciutko. Użyłam gesso i wosków. Dwa razy woskowałam różnymi odcieniami bo nie byłam zadowolona z efektu. Potem jeszcze raz użyłam gesso , tym razem białe aby wydobyć piórka i całą postać ptaszka. Następnie przy pomocy foremek przykleiłam pozostałe wyciski i ponownie pomalowałam gesso. W międzyczasie wzięłam się za ozdabianie pojazdu ptaszka. Użyłam gesso, wosków, patyny, lakieru matowego i rdzy . Aby podkreślić tę rdzę użyłam matowej farby akrylowej i wosku w kolorze patyny. Najtrudniejszy do zrobienia był kapelusik ptaszorka. Wycięte i wymierzone jego części zszyłam czarnym kordonkiem. Tak zamo powstała jego listonoszka. Na koniec dodałam mu kila metalowych ozdóbek, przykleiłam 'wiertolotka' do czapeczki. z papieru, tektury, tuszów i stempelków przygotowałam i nakleiłam na jego pojazd pozostałe ozdoby . Jestem dumna z końcowego efektu , bo ptaszorek cudnie się prezentuje. Jeszcze jakieś lokum muszę mu sprawić :)

Mój Cosmos

Jakiś czas temu nabyłam przecudne papiery Stamperii z serii Cosmos. Przez prawie pół roku nie miałam odwagi ich użyć, aż w końcu podjęłam decyzję że już czas coś z nimi zadziałać. Nie chciałam robić albumu, chociaż moje myśli krążyły koło tego pomysłu. Zdecydowałam że ozdobię pudełko, ale nie zamykane tylko otwarte.  Na początku pudełko zagruntowałam w środku i brzegi z zewnątrz granatową farbą akrylową lekko zmieszaną z gesso. Potem okleiłam papierami pudełko. Od razu wiedziałam że frontowa strona to będzie ta z wilkiem. Papiery zabezpieczyłam jedną warstwą lakierem matowym. Aby skrzyneczka nabrała wyrazu zaczęłam układać kompozycje 3d.  
Na froncie po obu stronach przy brzegu 'wyrosły' drzewka , pojawił się księżyc w pełni i wilk :) Ozdobiłam też boki i drugi front . W ruch poszły szablony z kolekcji i wyciski i odlewy z Primowej foremki. Całość podkreśliłam woskami . 
Kiedy skrzyneczka była już gotowa ciągle mi czegoś w niej brakowało. Przypomniało mi się że jeszcze mam resztki farby fluo świecącej w ciemności, dosłownie resztki. I to było to czego tej skrzyneczce brakowało ! Sami zobaczcie. 

Przepraszam , ale zdjęcia nie ustawiły mi się w takiej kolejności w której chciałam